Komnata Belli

Edward Cullen

:naparł na nią bardziej. najpierw jedną ręką pogłaskał ją po policzku, a następnie przeniósł ją na jej piersi. zaczął się nimi bawić i droczyć. cały czas ją całując:

Bella.

(ja idę paa ;*)

:wygina się w łuk i jąknęła cicho. Odwróciła się, by być na nim i zaczęła całować go po torsie, który odkrywała, odpinając guziki od jego koszuli:

Edward Cullen

( ok, pa : *) :zaczął mruczeć, uśmiechając się szelmowsko. ponownie włożył swoje ręce pod jej bluzkę. tym razem na plecach rysował jej niewidzialne koła. całował ją coraz bardziej namiętnie, z coraz to większą pasją :

Bella.

:zerwała z niego koszulę nadal go całując, pogłębiając pocaŁUNKI. zACZĘŁA ROZPINAĆ JEGO ROZPOREK:

Edward Cullen

:ściągnął jej koszulkę, a następnie biustonosz. rzucił je gdzieś w kąt. podparł się na łokciach. delikatnie kąsał, lekko szczypał i lizał na zmianę jej piersi :

Bella.

:zdjęła mu spodnie, nadal wyginając się w łuk. Polizała jego wargi i powoli zaczęła zdejmować mu majtki:

Edward Cullen

:zjechał rękami niżej. powoli, bez pośpiechu zaczął ściągać jej spodnie:

Bella.

:zdjęła mu majtki i wzięła do ręki jego przyżąd.:

Edward Cullen

:podobnie jak przedtem, rzucił gdzieś jej ubranie. nadal ją całuje:

Bella.

:leży pod nim i kładzie obie ręce na jego pośladki całując go namiętnie:

Edward Cullen

:kładzie swoje ręce na jej piersiach i je pieści:

Bella.

:znów przenosi rękę na jego członka i ,,drażni,, się z nim.:

Edward Cullen

Bells :szepnął cicho z uśmiechem, nie przestając zajmować się swoim poprzednim zajęciem:

Bella.

:poirytowana długą grą wstępną włożyła jego członka do swojej pochwy nadal całując go namiętnie i co chwile słodko szepcząc jego imię:

Edward Cullen

:widząc jej poirytowane zachowanie mruknał cicho: komuś tu się bardzo śpieszy :pocałował ją w czoło, a zaraz potem ułożył i ustawił się odpowiednio. poruszył się niepewnie: