Pokój Aro (Tylko dla VIP-ów)

Renata

:oparła się na łokciu i przygryzła jedną wargę patrząc mu w oczy. "Niby: się nad czymć zastanawiając. :

Panie.
Po pierwsze widziałes moje myśli, i zrobiłes to specjalnie!
Po drugie...:zaczeła go bez opamiętania łaskotac:

Aro

::zaczął się śmiać::
Renato!

Renata

Tak?:przekrzyczała jego smiech:

Aro

Przestań! ::nadal się śmieje::

Renata

: z niechęcią przestaje i wstaje z łóżka:

Aro

::patrzy na nią uśmiechając się::
Jesteś jak seks maszyna, nie masz dość nigdy, prawda Renatko? ::oparł się na łokciach::

Renata

:zasmiała się radośnie.:

Nie, nigdy.

Aro

Tak myślałem. ::zaśmiał się, wstał i zaczał się ubierać::

Renata

:usiadła na łóżku:

A ja się nie ubieram.

:oblizała swój palce i dotkneła sutka: Psssst.:powiedziała i oparła dłonie na łóżku:

Aro

::patrzył na nią z miną: Wow: po czym otrząsnął się:: Hmm...

Renata

:zaśmiała się i założyła nogę na nogę:

Nie moja wina że mnie panie rozebrałes grorset bardzo długo sie zakłada....a tak i tak zaraz go pewnie będe musiała zdjemować...:uśmiechneła sie łobuzersko:

Aro

::zaśmiał się:: Do kogo planujesz iść?

Renata

Hmmm...mogę zostać tu....lub poszlajam się po zamku..chociaż..pierwsza opcja bardziej mi odpowiada..:uśmiech się zalotnie:

Aro

::uniósł brew:: A nie powinnaś iść się, że tak powiem spowrotem wprowadzić? ::uśmiechnął się::

Renata

Och powinnam..:uśmiecha się, całuje go przelotnie i rozebrana idzie do pokoju obok, tzn, do swojego:

[xDDD]