Club ,,Volttera- Tylko dla Vip'ów,,

Aro

Skoro tak mówisz. Ja i tak swoje wiem. ::zaśmiał się i podsunął bliżej niej, obejmując ją ramieniem i całując ją delikatnie::

Alice Cullen

;odwzajemniła pocałunek, nie zwracając uwagi na pozostałe osoby gapiące się na nich;

Aro

::całował ją z uczuciem, lecz po pewnej chwili przestał i obejmując ją spojrzał dookoła. Miał dość, że każdy zawsze się na niego japi jak na coś niesamowitego. Wywrócił oczami i znów spojrzał na Al:: Te wampiry są tak hamskie, że nawet posiedzieć w spokoju nie możn.a

Alice Cullen

tsa, a zwłaszcza tamten facet ;pokazuje na jakiegoś faceta, który siedzi przy barze i bezczelnie się gapi;

Aro

Och, widać że zazdrosny. ::zaśmiał się:: Na pewno też chciałby mieć tak wspaniałą kobietę. ::perskie oko::

Alice Cullen

A widziałeś tamtą dziewczynę? ;tym razem pokazuje na blond włosą dziewczynę która ma dwie szklanki zapełnione po brzegi krwią; tak, ta druga szklanka jest do Ciebie

Aro

sKąd wiesz? ::uniósł brwi:: Nie znam jej. ::prychnął::

Alice Cullen

Bo słyszałam jak zamawia te drinki. pfff, mnie też nie znałeś.
;wytyka mu język; a tu popatrz co się porobiło.

Aro

::zaśmiał się:: Ojj tak, porobiło się i to dużo. ::spojrzał na dziewczynę krzywo, dając jej tym znać, żeby sobie odpuściła... Po chwili uświadamia sobie, że zna tą dziewczynę. Tak właściwie to jakieś dwieście lat temu ją poznał. Była ona siostrą jego znajomej. Wiedział, że ona na niego leci. Wywrócił oczami i spojrzał na Al uśmiechając się::

Alice Cullen

;widziała w jego oczach iskrę...'mądrości' (xd); yyy, co jest? XD

Aro

No bo... no jednak znam tą dziewczynę... Zresztą nieważne. ::wzruszył ramionami::

Alice Cullen

;obróciła się do niej przodem, tym samym opierając się o niego plecami. Zmierzyła ja lekko; ja jej nie znam.

Aro

Tak, bo ona jest z Hiszpani, a czego tu szuka to nie wiem. Już jej tyle razy mówiłem, żeby się odczepiła, chyba dam jej zakaz zbliżania się do mnie... hmm... dobra myśl. ::zasmiał się::

Alice Cullen

Zróbmy tak, żeby była zazdrosna. ; uśmiechnęła się do dziewczyny, która nadal się na nich patrzyła;

Aro

Hmmm... To nie bedzie trudne. ::uśmiechnął się i zaczął całować ją wzdłuż szyi::