Dom Demetriego, Nicole i Denitri

Demetri

Dom:

Salon za domem:

Pokój tarasowy:

Salon:

Pokój Dema i Nikki:

Pokój Denitri:

Kuchnia:

Łazienka:

Basen za domem:

Nicole

:podazając za Demtrim niesiwadoma niczego, nagle wyczuwa świeże powietrze i zapazch drzew, traw i kwiatów, oraz....dużo wody...:

Demetri

:staje 20m. od domu i muska jej szyję wargami: Mam nadzieję, że ci się spodoba. :szepnął i rozwiązał jej chustę:

Nicole

:zamrugała kilkakrotnie, nie mogac uwierzyc w to, co widzi.:

OMG..:wyszeptała zauroczona:

Demetri

:przytulił ją z tłu, rękoma oplątując ją w pasie i całując ją po szyi: Podoba ci się? :wyszeptał jej do ucha:

Nicole

Strasznie...:stała jak wryta nie mogła oderwać wzroku od tego domu: On jest...przepięny!:wykrzykneła i obruciął ię żucając musie na szyję.:

Demetri

:uśmiechnął się: Ciesze się, że ci się podoba kotku. :znów szepnął i wpił się w jej usta:

Nicole

:wpiła sie zachłannością w jego usta, po czym oderwała się od niego: Uwielbima gdy szptasz..:pociągneła go w stronę domu: Chce go jak najszybciej poznac...

Demetri

:zaśmiał się: No dobrze, dobrze...

Nicole

Not o chodź!:weszłą do środka i znó staneła jak wryta, ale zaczeła isć dalej, oglądajac wszystko po kolei.:

Demetri

:gdy weszli do ich sypialni przystanął: Nasz pokój. :uśmiechnął się szeroko. : A na następnym piętrze jest pokój Denitri...
Hmmm... Za domem mamy basen :poruszył pare razy brwiami:

Nicole

Basen?:zamruczała: Co ty na to zeby go wyprubowac...mmmm...:usiadła na łózku w wyzywającej pozie: ALbo nasze nowe łóżko??

Demetri

:zaśmiał się: Będziemy mogli to wypróbować wieczorkiem.. Z reszta mamy całą wieczność dla siebie. :stanął w drzwiach, opierając się o framugę.: A teraz mam leprzy pomysł. :wyszczerzył się:

Nicole

Taaak?:popatrzyła na niego niepewnie:

Demetri

A może tak byśmy... :usadł obok niej na łóżku: Zaplanowali ślub? :chwycił ją za rękę, którą uniósł i pocałował.: