Dom Victorii.

Victoria. · Gość

:rzuca mu krótkie spojżenie i wściekła zwraca się do kate: no na co czekasz?!

Kate

już ide :wybiega z domu:

Victoria. · Gość

:warczy cicho:

Kajusz · Gość

patrz!
przy JAcobie nauczyła sie być posłuszna jak piesek.

Victoria. · Gość

:uspokaja się powoli:

Marek · Gość

:Głaszcze Kate:

Kajusz · Gość

Marek, poszukaj sobie innej.
ona nie jest bezpieczna. piesci na przywitanie

Victoria. · Gość

i wychodzi za mąż ... chociaż ona twierdzi często że się żeni xDD

Kate

mam cie jeszcze popieścić Kaj?? :niesie drzwi jedna reką: ok Vi przepraszam jeszcze raz Vi. :podchodzi do Kaja i kopie go prądem, następnie uśmiecha się do Marka:

Victoria. · Gość

montuj te dzrwi :warczy:

Kajusz · Gość

::śmieje się jak głupi::
kate, jak dalej bedziesz mnie laskotać to nie zdążę do WC

Victoria. · Gość

:powarkuje cicho ale uspokaja się powoli:

Kajusz · Gość

::dalej się śmieje::
Kate bo bedziesz musiala jeszcze dywan odkupić.

Victoria. · Gość

:krzywi się:

Kate

ale to nie bylo pieszczenie tylko to bylo ze zlosci