Pokój Rosalie i Emmetta

Alice Cullen

;nie czekając na guzdranie się Oscara rozbiera się sama;
**CENZURA**

Oscar Karlson. · Gość

;rozkoszuje się Alice; xd

**CENZURA**
**CENZURA**
**CENZURA**

Alice Cullen

;po dwugodzinnym rozkoszowaniem się sobą nadchodzi chwila relaksu. Al opiera sie o tors ukochanego; xd

Oscar Karlson. · Gość

;mówi czule; Moja pani Mary Alice Karlson. ;całuje ją we włosy; xd

Alice Cullen

;podnosi głowę; a wiesz, że jesteśmy w pokoju mojego brata? xd

Oscar Karlson. · Gość

;rozgląda się; tego Miśka,tak ? xd
tak wiem, i co z tego?

Alice Cullen

;odkaszluje; no więc słyszałam, że On ma tu kamerki. No bo wiesz, misiek lubi temat tabu. xd

Oscar Karlson. · Gość

;śmieje się; aż tak ? ( ;

Alice Cullen

no niestety xd. ;myśli; a co powiesz na własny domek ?

Oscar Karlson. · Gość

;wzdryga się; Tu w Forks? to taka mała mieścina, czuję się tu jak w klatce. Proszę nie tutaj.

Alice Cullen

;zszokowana; ale chyba lepiej będzie gdybyśmy byli bliżej rodziny, nie sądzisz? i jest tu mniej światła. ;myśli; no chyba, że nie lubisz mojej rodziny.

Oscar Karlson. · Gość

;głaszcze ją po policzku; ależ skarbie, ja nie powiedziałam, że nie lubie twojej rodziny. Tylko, że ja jestem przyzwyczajony do wiekszych miast, a tu w forks, nie ma takich możliwości jak np w Port Angeles. Rozumiesz prawda?

Alice Cullen

;kiwa głową na zgodę; tak, oczywiście. ale możemy odwiedzać naszą rodzinę codziennie prawda ?

Oscar Karlson. · Gość

;smieje się; oczywiście, tylko sądzę, że ja nie będę miał dużo na to czasu. Sama wiesz, że pracuje.

Alice Cullen

pewnie, rozumiem xd