Dom Kate

Kate

Garrett przecież ty mnie zostawiłeś, czyli nie chciałeś tego dziecka.

Garrett

Niewiem.....byłem w szoku....Kate..dlaczego nie chcesz mieć dziecka?

Kate

Bo już raz mogłam mieć. Miałam za dużo problemów. Ciebie nie było. Nie mam zamiaru tego powtarzać.

Garrett

::robi się zły:: A więc ja sam zaadoptuje dziecko...jak zmienisz zdanie....połóż pod moimi dzwiami tulipana...::całuje ją w policzek i wychodzi::

Kate

:wstaje smutna i wychodzi z domu:

Carmen.

:wchodzi do domu i rozgląda się. Czując, że dawno nikogo tu nie było postanawia poszukać znajomych w innym miejscu:

Kate

:wchodzi do domu zadowolona. Kieruje się do garderoby, wyciąga czarną sukienkę. Ściąga z siebie ubrania i ubiera ją, zakłada szpilki. Idzie do łazienki, poprawia włosy po czym wychodzi z domu:

:wraca z polowania, idzie do sypialni i siada na łóżku:

Jacob Black

::kreci sie po Denali i mysli nad tym co zrobil::

Kate

:wyczuwa Jacoba, wstaje i wyskakuje przez okno. Ma nadzieję, że go znajdzie. Po chwili widzi go więc podchodzi bliżej i patrzy na niego złowrogo:

Jacob Black

Hej Kate..
::mowi przybity::

Kate

:podchodzi do niego szybko, uderza go w twarz a potem kopie prądem, tak, że ten upada na ziemię: jak mogłeś?!

Jacob Black

Nie chcialem tego!!
Nie wiem co we mnie wstapilo!!

Kate

Ale jednak to zrobiłeś! Skrzywdziłeś ją!

Jacob Black

Ale nie chcialem!!

Kate

Jeśli myślisz, że ona ci wybaczy to się mylisz. A i nie radzę pokazywać się Edwardowi na oczy.