Szpital

Denitri. · Wysłany: Czw 17:18, 04 Mar 2010 Temat postu:

hej :mruknęła już odrobinę mocniejszym głosem: długo spałam?

Aro · Wysłany: Czw 17:26, 04 Mar 2010 Temat postu:

Niee. Odpowiednio. ::uśmiechnął się szeroko:: A właśnie! Nicole wyjechała, więc może się nie dowie...

Denitri. · Wysłany: Czw 17:28, 04 Mar 2010 Temat postu:

:uśmiechnęła się delikatnie: to dobrze. :przymknęła oczy:

Aro · Wysłany: Czw 17:28, 04 Mar 2010 Temat postu:

A jak się czujesz? Jest już lepiej?

Denitri. · Wysłany: Czw 17:29, 04 Mar 2010 Temat postu:

hmmm :zastanowiła się chwilę: cały czas jestem otumaniona przez morfinę ... ale raczej lepiej.

Aro · Wysłany: Czw 17:33, 04 Mar 2010 Temat postu:

To świetnie. :: od razu się rozweselił, pomyślał, że już jest w stanie o tym rozmawiać. Spoważniał:: Denitri, powiesz mi kto cię zaatakował.?

Denitri. · Wysłany: Czw 17:38, 04 Mar 2010 Temat postu:

:otworzyła powoli oczy: nie wiem ... to były jakieś wampiry prawdopodobnie. dostałam cios w plecy ... a potem niewiele pamiętam ... :zmarszczyła brwi:

Aro · Wysłany: Czw 17:39, 04 Mar 2010 Temat postu:

A to może te same wampiry co kiedyś? Pamiętasz... jak byłaś mała?

Denitri. · Wysłany: Czw 17:40, 04 Mar 2010 Temat postu:

:zmarszczya brwi: nie wiem ... możliwe ... nie pamiętam dokładnie ...

Aro · Wysłany: Czw 17:43, 04 Mar 2010 Temat postu:

No dobrze. ::znów się uśmiechnął:: Nie będę cię już dłużej męczył. Ale jak sobie coś przypomnisz, to powiedz, dobrze?

Denitri. · Wysłany: Czw 17:46, 04 Mar 2010 Temat postu:

:wyciągnęła do niego rękę: po co. mogę CI pokazać.

Aro · Wysłany: Czw 17:48, 04 Mar 2010 Temat postu:

No tak. ::ujął jej dłoń i przymknął oczy::

Denitri. · Wysłany: Czw 17:50, 04 Mar 2010 Temat postu:

:wiedziała że jest teraz w posiadaniu wszytkich jej wspomnień więc zamknęła oczyodpręzając się:

Aro · Wysłany: Czw 17:54, 04 Mar 2010 Temat postu:

::przyglądał sie wszystkiemu uważnie.::

Denitri. · Wysłany: Czw 17:58, 04 Mar 2010 Temat postu:

:otworzyła szeroko oczy kiedy zorientowała się że widział też noce z G. i jej myśli o ojcu (że jest na niego wściekła i sratatata xd) . zaczęła mu się uważnie przyglądać czerwieniąc się lekko: