Mieszkanko Ness

Felix

Bo się martwimy zrozum to wreszczie!
Ty jsteś jedyną osobą, którą mam i która mnie kocha, dlatego boje się, że stanie ci się krzywda,że ktoś cię zaatakuje, lub porwie. ;mówił normalnym tonem; Ale..przyszedłem tu nie po to by się tłumaczyć...tylko po to by spytać się: Chcesz być moją żoną czy nie? ;patrzy jej w oczy z nadzieją w swoich;

Renesmee · Gość

To przestancie sie do cho.lery o mnie martwic... Teraz nie umiem Ci odpowiedziec na to pytanie... bo jestem wsciekla na Was obydwoch...

Felix

Taa...;mruknął; gdybyś naprawdę chciała nie zastanawiałabyś się..dobra..wiesz co? ;wziął jej rękę, wjął coś ze swojej peleryny, był to srebrzysto złoty pyłek. Wysypał jej to na ręke; Wspominaj mnie dobrze...i to jak cię kocham. ;odwrócił się, zacisnął wargi, by nie walnąć czegos głupiego i ruszył w stronę uliczek by zapolować...szedł powoli;

Renesmee · Gość

::patrzyla chwile na pylek po czym uslyszala wolanie kumpeli, popatrzyla chwile jeszcze na Felixa, zamknela drzwi i poszla do kumpeli, po czym poszla do swojego pokoju, zamknela drzwi na klucz, pylek wysypala w szklany pojemniczek, polozyla sie na lozku na brzuchu a lzy zaczely jej splywac po policzku::

Felix

;poszedł w uliczki, gdzie zabił dwuch ludzi. Gdy się nasycił usiadł pod jakąś ścianą odchylając głowę, łapiąc się za nią. miał mętlik w głowie;

Renesmee · Gość

::otwiera okno i siada na parapecie, patrzy w niebo::

Felix

;wstaje i zaczyna chodzić po LA zastanawiając się nad sensem jego życia. Rozważył wycofanie się ze straży...lub wkurzenie Aro;

Renesmee · Gość

::widzi Felixa z okna i patrzy na niego::

Felix

;czuje na sobie czyiś wzrok. Jednak nie przejmuje się tym, przyglądając się swojej bliźnie po ugryzieniu.;

[spadam. pa ;*]

Renesmee · Gość

::odwraca wzrok on niego, kolejne lzy plyna jej po policzku, schodzi z parapetu, zamyka okno znow siada na lozku i pisze SMS do taty::

[okej papa;*]

Felix

;spojrzał na budynek w którym mieszka teraz Ness, westchnął i pobiegł w stronę V.;

Edward Cullen

:zdzwoni do Nessie:

Aro

::sms do Ness:: Nie wiesz może, gdzie jest Felix? Nie mogę go znaleźć...nie daje mi żadnych znaków, a tak nigdy nie robił... Nikt go nie widział.

Renesmee · Gość

::wchodzi do mieszkania, odrazu kieruje sie na polpietro, rzuca sie na swoje lozko i zaczyna plakac przypominajac sobie co powiedzial jej dzisiaj ojciec w pewnym momencie siada przy oknie patrzac w dal, lzy plyna jej nieustannie, siedzi tak bezprzerwy nie zwracajac nawet uwagi ze telefon jej kilka razy zadzwonil::

Kate

:wchodzi bez pukania: Nessie?