Konserwatorium muzyczne Bristol Hillman

Kate

:marszczy brwi nadal o kimś myśląc:

Edward Cullen

:oparł się o ścianę, nie wytrzymał więc zapytał zaciekawiony:
Co to za osoba?

[a to chyba, ze tak ^^]

Kate

Czy Ty musisz mi w myślach czytać? :śmieje się cicho:

Renesmee · Gość

nie chce nic mowic ale za chwile szkole zamkaja...
::kieruje sie powoli w strone wyjscia::

Tanya

::idzie razem z nia::

Edward Cullen

Tak, jakoś z czystej ciekawości. Nie mogłem się powstrzymać, już wynoszę się z twojej głowy :mówi z uśmiechem, przestając używać daru. wychodzi przed budynek:

Kate

:przestaje się uśmiechać, jak najszybciej wchodzi z budynku i wsiada do auta. nie odjeżdża, po prostu opiera głowę o siedzenie i patrzy przed siebie:

Renesmee · Gość

::pyta sie Tan po cichu tak zeby tylko ona uslyszala::
Co jest?

Tanya

::odpowiada jej rownie cicho::
nic.. a co mialoby byc?

Renesmee · Gość

::wywrocila oczami::

Kate

:bierze głęboki wdech i w końcu odjeżdża z piskiem opon do Denali:

Renesmee · Gość

zaraz wroce...
::powiedziala zauwazajac kumpele, podbiegla do nich i zaczela gadac::

Tanya

Okej...
::odpowiedziala i usiadla na schodach przy szkole::

Edward Cullen

:z westchnięciem postanowił usiąść obok niej i zacząć rozmowę:
Coś się stało? Pytam bo twoje myśli, są jakieś takie... dziwne :patrzy na nią uważnie:

Tanya

Nie.. Nic sie nie stalo... poprostu pragnienie mnie meczy...
::powiedziala ze wzrokiem wbitym w swoje dlonie::