| Autor |
Wiadomość |
Renesmee
Gość
|
 Wysłany: Czw 22:18, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
P: Bylismy ze znajomymi w Forks... pozniej sie wydalo ze Ness udawala ze wszystko jest juz prawie ze okej.. a ja glupia jej wierzylam... Jak bieglysmy tutaj spotkalysmy obcego wampira i chcial nas zaatakowac... Ness chciala mnie obronic bo wie ze nie umiem walczyc mimo ze jesem dluzej wampirem od niej i.. ten ja dziabnal.. nie zdazylam wyssac z niej jadu i... przemienila sie...
::przygryza dolna warge::
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Sob 11:31, 09 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Carlisle
Wegetarianin
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 22:20, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::patrzyl na nia chwile jak otepiony po czym przybral "maske spokoju" i spytal niby normalnym tonem::
Gdzie Nessie teraz jest??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Czw 22:21, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
P: Ness! Moze wejdziesz??
N: ::wchodzi, oczy ma czerwone jak kazdy nowonarodzony wampir, przygnebiona, mowi po cichu:: hej...
P: To moja wina.. nie potrzebnie ja wyciagalam...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Carlisle
Wegetarianin
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 22:22, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Gdzie ten obcy wampir o ktorym wspominalas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Czw 22:23, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
P: Gdzies nawial... ::patrzy na Edwarda:: Przepraszam.. to moja wina.. nie potrzebnie ja wyciagalam...
N: Nie... jest okej... Nie obwiniaj sie...
P: Ale to prawda Ness.. to jest moja wina... gdybym Cie nie wyciagnela nie spotkalybysmy tego wampira... gdybysmy go nie spotkaly nadal bylabys pol-wampirem!
N: Tak... obwiniaj sie ile wlezie ja i tak wiem swoje.. ::mowi spokojnie::
P: Wiesz co? Normalny nowonarodzony rzucilby sie na mnie...
N: Widocznie nie jestem normalna...
P: Ness przestan...
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Pią 14:14, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Edward Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 2658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 11:31, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
:patrzy z uśmiechem, i unosząc brwi na wszystkich:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Sob 11:33, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
P: Pana to cieszy?? ::spytala jak zobaczyla ze Edward sie usmiecha::
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Edward Cullen
Wegetarianin
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 2658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 11:38, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
:zdezorientowany: ale o co chodzi? :pyta głupio:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks
|
| Wysłany: Sob 11:39, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
;wchodzi do Salonu razem z Ness;
Witaj Edwardzie ;podchodzi do niego i przytula;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Sob 11:39, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
[powtarzam]
P: No jak bylismy ze znajomymi w Forks... pozniej sie wydalo ze Ness udawala ze wszystko jest juz prawie ze okej.. a ja glupia jej wierzylam... Jak bieglysmy tutaj spotkalysmy obcego wampira i chcial nas zaatakowac... Ness chciala mnie obronic bo wie ze nie umiem walczyc mimo ze jesem dluzej wampirem od niej i.. ten ja dziabnal.. nie zdazylam wyssac z niej jadu i... przemienila sie...
::przygryza dolna warge::
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Sob 11:40, 09 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks
|
| Wysłany: Sob 11:44, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
[Ed chyba śpi xd.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Sob 11:45, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
[chyba xD]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks
|
| Wysłany: Sob 11:49, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
;widząc zbolałą minę Edwarda, lekko się uśmiecha; Dajmy tatusiowi trochę czasu na przemyślenia, i chodźmy do Twojego pokoju, Ness ;mruga do niej, uśmiechając się cwaniacko.; xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Renesmee
Gość
|
| Wysłany: Nie 0:59, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
::wchodzi do salonu, podchodzi do Pati i uderza ja odrazu w twarz::
P: Za co?
N: To przez Ciebie..
P: Co przezemnie?
N: Ty powiedzialas mi ze nie umiesz walczyc... Ty powiedzialas mi ze mam nas przed nim obronic... Ty nic nie zrobilas jak ten ktos mnie ugryzl.. pozalujesz...
::staje w obronnej pozycji wsciekla::
P: ::powoli sie wycofuje:: Ness! przeciez sama chcialas byc wampirem.. to teraz jestes i nadal zle...
N: Ale potem Ci mowilam ze nie chce.. ze sie rozmyslilam..
P: Wiesz co?? Myslalam ze jestes "stala jak rzeka" jak to Liam mowil... ale widze jednak ze nie.. Co sie z Toba dzieje??
N: ze mna??!! Ja Ci ufalam!!!!!!! A Ty co?! Zalatwilas jakiegos dup.ka zeby mnie przemienil?!
P: ::wycofuje sie jeszcze bardziej::
P: ::patrzy na nia:: nie dup.ka... tylko tropiciela...
N: Tropiciela?? ::powiedziala przez zeby i widac ze zaraz nie wytrzyma i sie na nia rzuci::
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Nie 19:51, 10 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Felix
Volturi
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Volterra
|
| Wysłany: Nie 19:56, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
;nie może sie juz doczekać kiedy wróci i wchodzi. Patrzy ze jest wkurzona i, ze zaraz rozszarpie tą drugą, wiec ją prztrzymuje.;
Ness spokojnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
