Autor |
Wiadomość |
Kate
Volturi
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 7607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denali
|
Wysłany: Pon 21:34, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dotykajcie mnie. Przez kilka minut, muszę się uspokoić to nie będę kopać :zamyka oczy: zaczekajcie :odwraca się i robi pięścią w ścianie wielką dziurę, po czym odwraca się do nich i mówi: już jest lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Pon 21:36, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
::nadal powoli podchodzi::
widze ze nie jest lepiej Kate... a ja wiem jak mozesz prad do konca zachamowac...
::nagle niespodziewanie lapie ja od tylu mimo ze dostaje pradem trzyma ja w mocnym uscisku z zacisnietymi zebami po chwili prad staje sie coraz lzejszy az w koncu znika, z westchnieciem puszcza Kate i upada na kolana ciezko dyszac::
i widzisz? opanowalas prad...
Ostatnio zmieniony przez Renesmee dnia Pon 21:37, 21 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sulpicia
Volturi
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 3686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra <3
|
Wysłany: Pon 21:36, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
:dotyka jej, dostaje po raz drugi prądem: Kate to boli, wiem że nad tym nie panujesz ale postaraj sie. Jake martwi się o Ciebie, tak jak my. Posłuchaj mnie, At chce Was zabić. Ciebie i Garretta. Mówię to ponieważ jesteś moją rodziną i nie pozwolę by ktoś Was skrzywdził. Nie odważy się tego zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kate
Volturi
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 7607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denali
|
Wysłany: Pon 21:41, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nessie nie dotykaj mnie! Przecież to boli, przepraszam.... :rozluźnia ręce: co powiedziałaś? chce nas zabić? zabawne... pewnie weźmie Jane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sulpicia
Volturi
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 3686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra <3
|
Wysłany: Pon 21:42, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
yyy zaczekajcie tutaj...muszę porozmawiać z nią :wybiega krzyczac do Ness: nie dotykaj jej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Pon 21:42, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nikt nikogo nie zabije
::mowi podnoszac sie z ziemi::
nie pozwole na to...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kate
Volturi
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 7607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denali
|
Wysłany: Pon 21:45, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Spokojnie :uśmiecha się do niej: ona tylko na to czeka, żebym ja zaczęła i będzie miała powód by mnie zabić. O nie ma tak łatwo. Nie zbliżę się do niej. Nie doczeka się bójki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Pon 21:55, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje Kate...
a tak na marginesie... mam gdzies bol od Twojego pradu bo gdy tylko trzymam cie w zelaznym uscisku ktorego mnie nauczyl Emmett to hamujesz przynajmniej prad...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kate
Volturi
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 7607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denali
|
Wysłany: Pon 21:58, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
tak? :patrzy na nią: Ty nie dostałaś na maxa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Pon 22:02, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moze i nie dostalam na maxa.. ale jakos sie trzymam no nie??
::nagle ziewa a oczy zamykaja jej sie same::
Moge sie u Ciebie przespac do rana? Juz nie moge usiedziec...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kate
Volturi
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 7607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denali
|
Wysłany: Pon 22:05, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście Nessie...idź do sypialni tam jest wygodniej. A ja tutaj posprzątam :patrzy na stół i połamane krzesła:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Pon 22:06, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
dzieki..
::usmiecha sie i idzie do sypialni::
dobranoc...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sulpicia
Volturi
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 3686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Volterra <3
|
Wysłany: Pon 22:06, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
:opisuje Kate: nic się nie stało, tak jakoś czuję jeszcze ten prąd. Czuję się dobrze. Aro wrócił ale nawet się ze mną nie przywitał bo pobiegł od razu do At. :
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kate
Volturi
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 7607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denali
|
Wysłany: Pon 22:15, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
:idzie do sypialni, po cichu się pakuje i idzie do salonu, pisze kartkę: kochani, wyjechałam na kilka dni. Nie martwcie się o mnie. Kocham Was :* K. :kładzie kartkę na kanapie i wychodzi:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renesmee
Gość
|
Wysłany: Wto 6:17, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
::budzi sie widzie do salonu bo chce pogadac z Kate, widzi kartke, czyta, odklada ja, po czym wybiega::
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|